szaleństwo świątecznych przygotowań :)

Cześć Dziewczyny ! (i Chłopaki? ) :)

Chciałam ten post napisać w poniedziałek, ale miałam niespodziewanego małego, szalonego gościa z ostrymi pazurkami :) Dlatego też piszę dopiero dziś. Postanowiłam, że zrobię na te święta jakiś stroik do mojego pokoju i przy okazji pokaże go Wam, z nadzieją, że zainspiruje kogoś do działań :)

Do stroików użyłam świrerku (za który baaardzo dziękuje mojemu Damianowi :D :*) metalowych podstawek, suszonych pomarańczy*, szyszek, cynamonu, wstążek oraz orzechów

oto pierwszy z nich :)

pięknie pachnie !

a to drugi - w sumie to są b. podobne :P

wieczorkiem :) uważajcie na świeczki ! aby nic w koło się nie zapaliło !

Wesołych Świąt od samego Świętego Mikołaja ! :)

* jeśli chcecie to jeszcze możecie ususzyć samemu pomarańcze. Ja pociełam je na dość cienkie plasterki (szybciej się ususzą). Nagrzałam piekarnik na ok 100-120 stopni C. Poukładałam plasterki na kratce i szuszyłam, suszyłam i suszyłam... uważajcie aby ich nie spalić :) mozecie również wkładać je do piekarnika po każdym pieczeniu ciast lub mięs. Do momentu, aż piekarnik wystygnie, tym sposobem nie będziecie grzać go 'na marne' :)

Teraz pokażę Wam jak możecie zapakować kubek/kosmetyk lub cokolwiek innego. To opakowanie sprawdzi się również, jeśli robicie sporą ilość takich samych prezentów. :)

pakujemy prezent (mi pomógł ulubiony kubek) w celofan, przewiązujemy wstążeczką i odzabiamy plasterkiem pomarańczy i laskami cynamonu :)

pachnący prezent :)

Drugi sposób - ozdobienie grubszą wstążką i laskami cynamonu



Jeśli nie chcecie aby było widać prezent, możecie najpierw opakować go w papier, a dopiero później w celofan.

 Ja swój celofan kupiłam w kwiacarni, raczej nie ma z tym problemu :)

 Chciałam jeszcze pokazać jak zapakowałam prezent dla mojego chłopaka, ale obawiam się, że mógłby tu `zerknąć` więc nie chcę ryzykować :)

Jutro możecie spodziewać się czegoś słodkiego !

Pozdrawiam ! :)



***
na potrzeby sprzedaży w allegro :))

***