bransoletka z rzemyków - ciąg dalszy :)

Hej :) Podczas gdy u mnie padało postanowiłam, że wezmę się za kolejną bransoletkę z rzemyków :D

coś na wzór zdjęć z pierwszej notki :) Co nam będzie potrzebne ? Oczywiście rzemyki - ja wzięłam dwa, jakieś zawieszki, ponownie kółeczka lub 'łapaczki', kuleczki i co Wam tylko na myśl przyjdzie :)

Przecięłam dwa rzemyki na pół, 3 wykorzystuje teraz, a 1 zostawiam na później :) 3 rzemyki mocuje w 'łapaczce' :D, dopinam zapięcie i zapinamy gdzieś (u mnie na lampce) coby nam się lepiej robiło warkoczyk. Także do dzieła- pleciemy warkoczyk :D

mój prawie umarły paluszek :( :P

Zakończenie umieszczam w 'łapaczce' jeśli takowej nie posiadacie, nic nie szkodzi, wystarczy zwykłe kółeczko (po starym naszyjniku/pasku/ itp) łączycie koniec warkoczyka (zostawiając z 2 cm na przyszycie do kółeczka), przewlekając przez rzemyki nitkę. Powtarzamy to kilka razy - dla pewności. Następie zawlekamy końcówkę na kółeczko i przyszywamy, resztki odcinamy i gotowe :)

nie jest to najpiękniejszy warkocz, no ale cóż... :)

Rzemyk który mi został wykorzystam na przywieszki, ponieważ mój warkoczyk jest za gruby i na niego nie da się nic nawlec. Po nałożeniu zawieszek robię wszystko tak jak poprzednio :) zaczepiam o kółeczko, doczepiam regulator i taa daaam ! :) gotowe :D

Efekt końcowy :)

Buziaki ! :*