koronkowa tuniczka

Cześć Kochane :)
Przychodzę dziś do Was z bluzeczką z sh, która była na mnie za duża. . . miałam jej nie kupować, ale na szczęście zmieniłam zdanie :)

troszeńkę przy duża bluzeczka :)

w ruch idą kolorowe szpilunie :) zaznaczam na sobie (uwaga na żebra :P) ile przydałoby się zwęzić bluzeczkę. Ostrożnie zdejmuję bluzeczkę i składam na pół.

Jak widać nie będę zwężać do samego dołu, ponieważ, po 1. na dole są rozcięcia i słodkie kokardeczki :P a po 2. na dole chcę aby tunika była lekko rozkloszowana

wywijam na lewą stronę i zaznaczam po drugiej stronie szpilkami linię, tak aby tym razem były równe :)

o właśnie tak :D

odcinam jedną stronę, następnie drugą i sklejam klejem :) (można użyć maszyny lub wytrwałych rączek + igła i nitka :))

Prawie idealnie sklejona bluzeczka :) Pamiętajcie, że skleja się (lub zszywa) po lewej stronie, po wywinięciu na prawą wygląda to estetyczniej :)

Hmm.. no nieźle.. ale coś by się jeszcze przydało :)

Bierzemy wstążeczkę pod kolor i sprawdzamy ile nam jej potrzeba :) (ja przykleję ją tylko z przodu, z tyłu nie będzie wstążki)

odcinamy pięknie i równiutko i przyklejamy (przyszywamy) do linii klejenia ? (szycia) :P

a oto i efekt końcowy :) troszkę dłuższa tuniczka :)

Jak Wam się podoba ? :) Podobny efekt możecie zrobić na zwykłej koszulce  z sh, która jest za duża :) oprócz zwężania doklejcie/doszyjcie na ramionach koronkę i na dole po bokach :) i super dziewczęca bluzka gotowa !  :)

Widoczki ze spaceru z moich chłopakiem :)

Idę do klejenia notesów i dopracowywania nagród :) Buziaczki :)

ps. ah właśnie powodzenia dla wszystkich tych, którzy od września znów muszą się męczyć w szkole. . . współczuję. . .  aleee głowa do góry ! jeszcze tylko 10 msc i znów wakacjee :) samych 5 i 6 ! :)